Więcej osób pracuje, ZUS zyskuje
Dzięki poprawie na rynku pracy składki do ZUS rosną w szybkim tempie. Jeśli pójdzie tak dalej, obniżka wieku emerytalnego może nie być tak dotkliwa.
Anna Cieślak-Wróblewska
Więcej miejsc pracy i rosnące wynagrodzenia przekładają się nie tylko na poprawę sytuacji naszych domowych budżetów, ale także na poprawę kondycji systemu emerytalnego. Już zeszły rok Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zakończył deficytem niższym o prawie 5 mld zł, niż planowano, a jego sytuacja pod względem pokrycia kosztów wpływami ze składek była najlepsza od dziesięciu lat.
Silny popyt na pracę
Pierwszy kwartał tego roku przyniósł kontynuację tych pozytywnych tendencji. – Wpływy ze składki wyniosły ok. 41,9 mld zł, co stanowi 26 proc. wykonania planu rocznego i wzrost o 7,5 proc. w porównaniu z I kwartałem 2016 r. – informuje „Rzeczpospolitą" Radosław Milczarski z biura prasowego ZUS. – Główna przyczyna tego wzrostu to blisko 10-proc. wzrost funduszu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw – dodaje.
Lepsze wpływy ze składek pomagają także budżetowi państwa. Ministerstwo Finansów wyliczyło, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku dotacje do FUS były o ok. 2,8 mld zł niższe niż rok wcześniej.
Pytanie, jak długo potrwa tak dobra sytuacja na rynku pracy i jak długo będzie to pozytywnie wpływać na finanse państwa. – Patrząc z punktu widzenia popytu na pracę, na razie nie widać większych zagrożeń –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta