Awantur w powietrzu będzie coraz więcej
Po wypadku United, kiedy pasażer, który zapłacił za bilet, został usunięty z samolotu, władze USA postawiły przewoźnikom warunek: albo sami zrobicie z tym porządek, albo my to zrobimy.
danuta walewska
Wydarzenie z 9 kwietnia 2017 przejdzie do historii lotów pasażerskich. Linia United (członek sojuszu Star Alliance) potrzebowała miejsc dla członków załogi, którzy lecieli do pracy. W podróżach lotniczych często się zdarza, że piloci i załoga lecą jako pasażerowie i odlatują dopiero z kolejnego portu. Trzy osoby zgodziły się wysiąść, jedna nie. Załoga United jednak nie zachowała się tak, jak powinna. Zarobki w liniach lotniczych w USA uzależnione są m.in od tego, czy samolot odleci o czasie. To motywuje do sprawnego rozlokowania pasażerów i zamknięcia drzwi samolotu w czasie rozkładowym. Równie dużo zależy od sprawnego tzw. pre-boardingu, czyli sprawdzenia, czy pasażerów nie jest więcej niż miejsc w samolocie. A jeśli tak się zdarzy, trzeba jak najszybciej zaoferować finansowe rekompensaty tym, którzy zgodzą się polecieć następnym lotem.
Tutaj pracownicy United popełnili pierwszy błąd, oferując za mało – 600 dol. (oszczędności się liczą) zamiast maksymalnej stawki 1350 dol. Potem już popełniano błąd za błędem z wezwaniem policji włącznie, wybiciem zębów pasażerowi, krętactwem działu public...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta