Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Wcale nie muszą być narty

11 września 2017 | Życie Krakowa i Małopolski | Danuta Walewska
Latem i jesienią, gdy nie ma śniegu, biegowe trasy narciarskie zmieniają w atrakcyjne trasy rowerowe.
źródło: Fotolia
Latem i jesienią, gdy nie ma śniegu, biegowe trasy narciarskie zmieniają w atrakcyjne trasy rowerowe.

Latem polskie stanice narciarskie nie narzekają na brak urlopowiczów. Wszystko zależy od mądrze skonstruowanej oferty.

W odróżnieniu od nadmorskich kurortów narciarskie stanice i całoroczne pensjonaty nie mają atrakcji, jaką jest morze, więc muszą starać się bardziej. Nie epatują gwiazdkami i luksusem, chociaż, jeśli się uważnie porówna, to górskie trzy gwiazdki często z powodzeniem równają się nadmorskim czterem. Wypoczynek jest tam wyższej jakości, a widoki równie uspokajające jak patrzenie na falujące morze. No i w większości takich obiektów nikt nie ma nic przeciwko temu, żeby goście przyjechali ze zwierzętami domowymi.

– Nasz ośrodek wyróżnia nie tylko rozległość i zróżnicowana trudność tras dostępnych dla narciarzy, zarówno dla zaawansowanych, jak i dopiero uczących się, lecz także bogata infrastruktura łącząca systemem wyciągów dwie doliny – Wierchomlanki oraz potoku Szczawnik. Przesądza to nie tylko o wielkości stacji, lecz także o jej wyjątkowo malowniczym położeniu w skali kraju – zachwala Robert Śmigowski, dyrektor techniczny Stacji Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla, a Justyna Gliwicz, dyrektor marketingu Dwóch Dolin, wymyśliła mnóstwo zachęt, żeby obiekt był wykorzystany przez cały rok, w tym specjalne oferty dla dzieci....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10849

Wydanie: 10849

Spis treści
Zamów abonament