Komisja nie wie jeszcze, co chowa w zanadrzu polski rząd
Frans Timmermans liczy głosy przeciwko polskiemu rządowi. Chce mieć gotową większość do napiętnowania naszego kraju na wypadek projektu, który skracałby kadencje sędziów Sądu Najwyższego.
Relacja z Brukseli
Do uruchomienia artykułu 7 unijnego traktatu, czyli stwierdzenia, że istnieje poważne ryzyko naruszenia praworządności, potrzebna jest większość 4/5 państw UE na forum Rady Europejskiej. To 22 państwa i Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE, prowadzi intensywne konsultacje w celu uzyskania takiego poparcia. – Słyszymy, że ma już taką większość — mówi nam jeden z wysoko postawionych dyplomatów w Brukseli.
Inny zwraca uwagę, że jeszcze całkowitej pewności nie ma, kto jak by głosował w razie postawienia takiego wniosku, ale atmosfera wokół Polski wyraźnie się pogorszyła. Przeciwko nam gotowe byłyby się wypowiedzieć wszystkie kraje Europy Zachodniej oraz Czechy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta