Kurhan z epoki żelaza może utrudnić budowę fermy kurzej

DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA Sterta kamieni na działce inwestora okazała się kurhanem. Teraz ma on ogromne problemy z rozpoczęciem budowy, bo może to zagrażać zabytkowi.

Przedsiębiorca Jan Z. chciał wybudować kilkadziesiąt kurników na Mazurach. Kiedy zaczął realizować inwestycję, pojawił się problem. Okazało się, że na jego działce znajduje się kurhan, w którym prawdopodobnie są szczątki ludzkie oraz zabytkowe przedmioty. Z tego powodu kustosz Interaktywnego Muzeum Państwa Krzyżackiego zwrócił się do wojewódzkiego konserwatora zabytków o interwencję. Według niego istnieje duże zagrożenie, że na skutek budowy fermy kurhan zostanie zniszczony.

W piśmie do konserwatora kustosz podał również współrzędne kurhanu, załączył wydruk mapy z Geoportalu, zdjęcia terenu z kwietnia 2014 r. i marca 2017 r. oraz plan projektowanej inwestycji polegającej na budowie kilkudziesięciu kurników. Wyjaśnił też, że zlokalizował kurhan w kwietniu 2014 r. W tym samym roku obiekt lustrował kierownik działu archeologii jednego z uniwersytetów, który potwierdził jego zabytkowy charakter. Ponadto w pobliskim lesie znajdowała się nekropolia kurhanowa z wczesnej epoki żelaza. Obszar, na którym znajduje się sporny kurhan był przedmiotem badań archeologów z królewieckiego Prussia-Museum w czerwcu 1899 r.

Zabytek, czy stos kamieni

Inspektor ochrony zabytków przeprowadził oględziny kurhanu, uczestniczył w nich pełnomocnik Jana Z. Następnie 11 maja 2017 r. wojewódzki konserwator...