W obronie piłki
Ekspansja Kataru może zostać powstrzymana przez łapówkarski skandal.
Szwajcarska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie łapówek, jakie miał rozdawać szef katarskiej stacji telewizyjnej beIN Sport przy okazji przetargów o prawa telewizyjne do pokazywania mistrzostw świata 2026 i 2030 (ich gospodarze są jeszcze nieznani). Nasser Al-Khelaifi jest równocześnie prezesem Paris Saint-Germain (PSG) i konsorcjum Qatar Sports Investments (QSI), do którego należy paryski klub, bijący latem rekordy transferowe wszech czasów dzięki sprowadzeniu Neymara za 222 miliony euro i Kyliana Mbappe za 180 milionów.
Al-Khelaifi będzie się musiał tłumaczyć z łapówek, które miał wręczać Jerome'owi Valcke – byłemu już sekretarzowi generalnemu Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) – za nabycie praw do pokazywania mundialu w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. To ciąg dalszy kłopotów Al-Khelaifiego i de facto Kataru, bo przecież jest on ministrem bez teki w rządzie, a także bliskim przyjacielem emira.
Europejska Federacja Piłkarska (UEFA) już wcześniej wszczęła swoje śledztwo, czy letnie transfery PSG nie były pogwałceniem zasad „finansowego fair play". To zbiór zasad, których muszą przestrzegać kluby, tak by – nieco upraszczając – ich wydatki nie były większe od przychodów i by nie mogły korzystać bez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta