Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kontrowersyjny postulat: ujawniać pochodzenie gwałcicieli

05 grudnia 2017 | Rzecz o prawie | Anna Nowacka-Isaksson

Czy można rejestrować gwałcicieli, uwzględniając ich etniczność? Nie można. A Umiarkowana Partia Koalicyjna chce zbadać przestępczość seksualną w kraju. Zamiary partii przełamują tabu imigracji i są wodą na młyn szwedzkich decydentów i kręgów opiniotwórczych.

Kiedy dwa lata temu zwróciłam się do Rady Prewencji Przestępstw (BRÅ) o udostępnienie statystyki kryminalnej i pochodzenia sprawców, otrzymałam następującą odpowiedź: w kryminalnej statystyce nie rejestruje się kraju pochodzenia, etniczności, religii itp. Czasami jednak tylko dla celów naukowych bada się niektóre parametry przestępczości. Rada Prewencji Przestępstw nie posiada żadnego aktualnego raportu o imigrantach i przestępczości. Ostatnio taki raport BRA opublikował 12 lat temu. Jest jednak dostępne studium sprzed sześciu laty opracowane przez Johana Kardella z Instytutu Kryminologii przy Uniwersytecie Sztokholmskim. Autor zbadał w nim przyczyny tego, że grupy osób obcego pochodzenia są zarejestrowane za popełnienie większej ilości przestępstw, niż powinny, biorąc pod uwagę procent, jaki stanowią w społeczeństwie. Nie chodzi o to, by tworzyły większość osób widniejących w katalogu sprawców....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10920

Wydanie: 10920

Spis treści
Zamów abonament