Sędzia uproszczony
Oglądałem nagranie z postępowania dyscyplinarnego sędziego oskarżonego o kradzież 50 zł na stacji benzynowej i doszedłem do wniosku, że dobrze się stanie, gdy w tego rodzaju sprawach, rozpatrywanych wkrótce przed Sądem Najwyższym, pojawią się ławnicy. I to nie dlatego, że wyroki będą sprawiedliwsze czy wnikliwiej rozpatrywane, ale może uwolnione zostaną od społecznego osądu, że oto „kasta" znowu chroni „swoich".
Nie chcę bynajmniej rozstrzygać, czy sąd dyscyplinarny, uniewinniając sędziego, miał rację, czy nie, bo cała sprawa i nagranie, na którym oparte było postępowanie, nie są jednoznaczne. Ale właśnie przy tego rodzaju niejednoznacznościach obecność czynnika społecznego może mieć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta