Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W obronie honoru i godności sędziowskiego zawodu

28 lutego 2018 | Sądy i Prokuratura | Andrzej Gomułowicz
Myśl Arystotelesa: „udać się do sędziego to tyle, co udać się do sprawiedliwości” do dziś nie traci na aktualności
źródło: AdobeStock
Myśl Arystotelesa: „udać się do sędziego to tyle, co udać się do sprawiedliwości” do dziś nie traci na aktualności

Nieugiętość, jedną z cech sędziowskiej sprawiedliwości, zastąpi spolegliwość.

KRS, broniąc niezależności sądów i niezawisłości zarówno instytucjonalnej, jak i indywidualnej, chroni równocześnie dziedzictwo sędziowskiego zawodu. Słusznie odwołuje się przy tym do zasad prawa i idei sprawiedliwości wywodzonych z kultury jurysprudencji europejskiej.

Przekonywała i umacniała

Rada przekonująco uzasadniała, że przechodzący z pokolenia na pokolenie szacunek do rozstrzygnięć sędziego opiera się na nieustannej żywotności arystotelesowskiego standardu „udać się do sędziego to tyle, co udać się do sprawiedliwości" (Arystoteles, „Etyka nikomachejska").

Umacniała też zaufanie do wymiaru sprawiedliwości i utrwalając jego prestiż, przypominała, że „sędzia orzeka zgodnie z prawem. Ma jednak moralny obowiązek odstąpienia od prawa, jeśli prawo jest niesprawiedliwe. Niesprawiedliwe prawo nie ma bowiem mocy obowiązującej" (św. Tomasz z Akwinu, Summa teologiczna w skrócie)....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10989

Wydanie: 10989

Spis treści

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament