Dzwon bije w Kijowie, nie w Tel Awiwie
Skończmy spór z Ukrainą
Spór polsko-izraelski o nowelizację ustawy o IPN został uznany za największą porażkę dyplomatyczną po 1989 r., obie strony szukają jednak porozumienia. Prawdziwa klęska jednak wisi w powietrzu od strony ukraińskiej. Kijów także zaatakował Polskę za ową nowelę, ale tu próżno wypatrywać optymizmu. Relacje z Izraelem tymczasem to bardziej prestiż niż twarde interesy, z Ukrainą zaś – sprawa bezpieczeństwa narodowego. Dlatego trzeba jak najszybciej zasypać dzielący nas rów.
Na szczęście nie jest on jeszcze przepaścią. Polacy nadal są na Ukrainie najbardziej lubianą nacją, a Polska uchodzi za wzór przemian. Po naszej stronie z kolei dorobiliśmy się sporej ukraińskiej migracji, która ratuje nam rynek pracy, a w przyszłości wrośnie w polskie społeczeństwo. Kijów może też liczyć na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta