Pierwsza runda dla Legii
Warszawski zespół broniący tytułu ma już trzy punkty przewagi nad Lechią Gdańsk i wiatr w żaglach po zmianie sztabu trenerskiego.
„Przegląd Sportowy" przed rundą wiosenną spytał trenerów, kto jest faworytem rozgrywek. Na szesnastu pięciu powiedziało, że Legia, ale tylko jeden – Zbigniew Smółka z Arki – stwierdził to kategorycznie („Bo to obowiązek przy takim budżecie").
Nie ma już w Gdyni pana Smółki, sześciu innych trenerów – w tym czterech w rundzie wiosennej – też straciło pracę. Arce zmiana trenera nie pomogła, Lechowi i Wiśle Płock również nie, i tylko Legia dobrze na tym wyszła.
Od kiedy pierwszym trenerem został Aleksandar Vuković, drużyna odniosła cztery zwycięstwa z rzędu, zmieniła styl, sposób gry, siłą rzeczy zmieniła się też atmosfera w zespole i na trybunach. Dokonał tego człowiek z drugiego szeregu, który jako asystent Ricardo Sa Pinto nie miał nic do powiedzenia, bo Portugalczyk nie dopuszczał innego zdania poza swoim.
„Nie narzekamy na to, że mamy trzy punkty przewagi nad Lechią. W 75. minucie meczu w Zabrzu mieliśmy sześć punktów straty, a teraz jesteśmy liderem. Świadczy to o tym, że musimy zachować czujność. Sytuacja się zmienia, dlatego najważniejsza jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta