Trzeba więcej szacunku dla innych
Wolne społeczeństwo pozostawia pewne wybory sferze prywatnej.
Dyskusja o Karcie LGTB jest w istocie dyskusją o rewolucji seksualnej, jedną z odsłon przebudowy świadomości według recept marksizmu kulturowego.
Chodzi o zredukowanie ludzkiego seksu, nieznane w historii, do czystej biologii. Jak ujął to lekarz i wybitny krytyk kultury Theodore Dalrymple, „kiedy seksualność jest zredukowana do techniczności i pozbawiona znaczenia, które mogą mu nadać powstrzymujące namiętności konwencje społeczne, religijne tabu czy osobiste opory tak znienawidzone przez rewolucjonistów seksualnych, pozostaje tylko nieustanne, w ostateczności nudne i bezsensowne, poszukiwanie transcendentnego orgazmu. Chaos, brutalizacja i zobojętnienie współczesnych relacji seksualnych to skutek tego procesu degradacji. Fantazja nieograniczonej seksualności, z przekonaniem, że istotą wolności jest prawo wyboru każdego genderu i stworzenia własnej seksualności, bo każdy wybór jest dobry, to marzenie o triumfie woli nad naturą, wyborze kształtu istnienia, by być jako bogowie".
Szkoła świetnie odseparuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta