PPK oparte na brytyjskim wzorcu
Nasz program powszechnego, dodatkowego oszczędzania na czas emerytury nie jest ewenementem. Jest zbliżony do systemu stworzonego w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii, który odniósł tam wielki sukces.
Pracownicze plany kapitałowe mają nas zachęcić do dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne. Pierwsze plany ruszą w połowie roku w największych firmach, które zatrudniają co najmniej 250 osób. Podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób rozpoczną wdrożenie PPK od stycznia 2020 r., a co najmniej 20 osób od lipca 2020 r. Pozostałe podmioty i jednostki sektora finansów publicznych wejdą do systemu w 2021 r. Pracownicy będą w nich odkładać co miesiąc od 2 do 4 proc. swojego wynagrodzenia brutto. Pracodawca dołoży im do tego od 1,5 do 4 proc. pensji. Osoby z niskimi zarobkami zamiast 2 proc. odkładać mogą 0,5 proc. pensji.
Swoje trzy grosze dorzuci też państwo. Z budżetu wpłaci każdemu oszczędzającemu 250 zł opłaty powitalnej oraz dodatkowo co roku 240 zł. Taki mechanizm oznacza, że pensje pracowników, którzy przystąpią do PPK, będą nieco niższe, a koszty ich zatrudnienia po stronie pracodawców nieco wzrosną. W zamian jednak przez okres pracy odłożymy kwoty, które dadzą nam szansę na lepsze życie na emeryturze. Bo, jak alarmują eksperci, emerytury z ZUS będą bardzo niskie.
Rząd, który przygotował nowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta