Pracowniczy sygnalizator i „świadek koronny”
Można założyć, że gdy pojawią się zastrzeżenia do sposobu wykonywania obowiązków przez danego pracownika, w odpowiedzi, będą zgłaszane nieprawidłowości (rzeczywiste lub nie). A to uruchomi cały system ochrony i utrudni rozstanie się z takim pracownikiem.
Na początku roku wpłynął do Sejmu projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, który ma zastąpić dotychczasową regulację z 28 października 2002 r. Zmiana będzie polegała przede wszystkim na rozszerzeniu odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. Ustawodawca zdecydował się m.in. na przyjęcie koncepcji winy anonimowej, co skutkuje brakiem wymogu przypisania odpowiedzialności karnej konkretnej osobie. Wystarczające będzie wykazanie popełnienia czynu w ramach funkcjonowania danego podmiotu zbiorowego. Dodatkowo, w odróżnieniu od dotychczasowych rozwiązań, do poniesienia odpowiedzialności przez podmiot zbiorowy nie będzie wymagane uprzednie skazanie osoby fizycznej (np. pracownika) za dany czyn zabroniony. Warto więc dokładniej przyjrzeć się wybranym zagadnieniom.
Pół żartem, pół serio
Art. 6 projektu wskazuje, że podmiot zbiorowy ponosi odpowiedzialność za czyn popełniony przez swojego pracownika. Odpowiedzialność będzie można wyłączyć jedynie poprzez wykazanie dochowania należytej staranności przy wyborze pracownika oraz braku nieprawidłowości w organizacji działalności.
O ile pierwsza przesłanka nie powinna budzić wątpliwości, o tyle niedookreśloność drugiej jest już dla pracodawcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta