Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W masce cynika

30 sierpnia 2019 | Rzecz o historii | Agnieszka Niemojewska
Zbigniew Zapasiewicz (1934–2009)
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Zbigniew Zapasiewicz (1934–2009)

Choć należał do grona najważniejszych aktorów kina moralnego niepokoju Zanussiego, Kieślowskiego czy Wajdy, a łącznie zagrał w ponad 70 filmach, to jego żywiołem był teatr. Przez ponad pół wieku występował na warszawskich scenach, a publiczność podziwiała go za wnikliwe budowanie granych postaci.

Geniusz Zbigniewa Zapasiewicza odkryłam dla siebie w 1989 r., gdy zobaczyłam go na żywo na scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego w roli Pana w adaptacji powiastki filozoficznej Denisa Diderota „Kubuś Fatalista i jego Pan". W tym czasie nie tylko dyrektorował w owym teatrze, ale też reżyserował – jak choćby „Niebezpieczne związki" według Christophera Hamptona (1987 r.) czy właśnie „Kubusia Fatalistę". Zapasiewicz zrealizował „Kubusia..." według pomysłu Witolda Zatorskiego, reżysera, który w 1976 r. na tej samej scenie obsadził aktora w roli Kubusia. Tym razem powstał prześmieszny spektakl, z Zapasiewiczem-Panem i młodymi aktorami Dramatycznego, cieszący się zasłużonym powodzeniem u publiczności. Zapasiewicz i jego zespół grali w myśl dewizy wyrażonej przez aktora na łamach „Teatru" (1/1987): „poza jak najwszechstronniejszym opanowaniem warsztatu obowiązkiem aktora jest wyzbycie się kokieterii, wszelkiej skłonności do ekshibicjonizmu i obrona na scenie każdej postawy ludzkiej". Zapasiewicz nie próbował przypodobać się widzowi, lecz wnikał do głębi w graną przez siebie postać, stawał się nią poprzez specyfikę artykulacji i modulacji głosem oraz przemianę zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną: sposób poruszania się, gesty.

W 2003 r. na rynku wydawniczym ukazała się jego autobiografia, wzbogacona o wypowiedzi współpracowników i krytyków oraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11445

Wydanie: 11445

Spis treści

Reklama

Zamów abonament