Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Billboardy kontra krajobraz

30 sierpnia 2019 | Nieruchomości | Renata Krupa-Dąbrowska
Samorządy starają się ograniczyć  liczbę reklam w miejscach, które są ich wizytówką. Nie jest to jednak proste.  Jedną z barier są ułomne przepisy
źródło: Shutterstock
Samorządy starają się ograniczyć liczbę reklam w miejscach, które są ich wizytówką. Nie jest to jednak proste. Jedną z barier są ułomne przepisy

Trybunał Konstytucyjny zdecyduje,
czy przepisy, dzięki którym miasta mogą żądać usunięcia legalnie postawionych nośników reklam, będą nadal obowiązywać. Właśnie trafiło 
do niego pytanie prawne w tej sprawie.

Miastom grozi , że będą wypłacać firmom reklamowym milionowe odszkodowania za to, że na podstawie uchwał krajobrazowych muszą usuwać legalne nośniki reklamowe. W tym tygodniu do Trybunału Konstytucyjnego trafiło pytanie prawne Naczelnego Sądu Administracyjnego ws. przepisów, na podstawie których samorządy mogą stawiać tego typu żądania.

To wywłaszczenie

NSA rozpatrywał skargę Cityboard Media na uchwałę krajobrazową Opola. Doszedł do wniosku, że art. 37a ust. 9 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej jako: ustawa planistyczna) może naruszać konstytucję. Przepis nakazuje, by po upływie tzw. okresu dostosowawczego usuwać nośniki reklamowe, jeśli uchwała krajobrazowa w danym miejscu ich zakazuje.

– Rozebrać trzeba nawet nośniki zbudowane legalnie, czyli w oparciu o pozwolenie na budowę czy zgłoszenie, bo inaczej właścicielom działek i tych nośników grożą wysokie kary – tłumaczy Małgorzata Zamorska, radca prawny oraz pełnomocnik Cityboard Media.

NSA uważa, że z tego powodu przepis może naruszać zasadę zaufania obywatela do państwa, ochronę praw słusznie nabytych, prawo własności i wolność prowadzenia działalności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11445

Wydanie: 11445

Spis treści

Reklama

Zamów abonament