Nie widzę podstaw do roszczeń banków
O potrzebie koordynacji działań instytucji państwowych w ochronie konsumentów i podniesienia kar za nieprzestrzeganie ustawy reklamacyjnej mówi prof. Mariusz Golecki, nowy rzecznik finansowy.
Rzecznik finansowy ma wyrównywać szanse konsumentów w sporze z bankiem czy ubezpieczycielem. Jak pan widzi się w tej roli?
Będę pełnić funkcję sygnalisty. To do rzecznika finansowego trafiają pierwsze skargi od niezadowolonych klientów w czasie dyżurów telefonicznych i w zapytaniach e-mailowych. Będziemy analizować, czy to jednostkowy przypadek wynikający z winy pracownika danego podmiotu finansowego czy nowa praktyka tej instytucji. Na rynku finansowym ciągle pojawiają się produkty, którym od strony prawnej trudno coś zarzucić, ale niosą istotne ryzyka dla konsumentów. Będziemy ostrzegać przed nimi, jak np. niedawno RF w sprawie nowych ofert „inwestowania w weksle". Nie ukrywam, że bardzo liczę też na współpracę z miejskimi i powiatowymi rzecznikami konsumentów.
Jak miałaby wyglądać taka współpraca z lokalnymi rzecznikami?
Biuro Rzecznika Finansowego nie ma oddziałów terenowych, więc chciałbym spotykać się regularnie z działającymi w lokalnych społecznościach rzecznikami konsumentów i wymieniać informacje. My moglibyśmy służyć im pogłębioną ekspertyzą problemów związanych z usługami finansowymi, a rzecznicy mogliby nam sygnalizować niepokojące praktyki. Sektor usług finansowych rozwija się bardzo dynamicznie, innowacje – niestety, nie zawsze etyczne – pojawiają się bardzo szybko. My też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta