Miliard leży na cmentarzu
3,4 mld zł – na tyle przedsiębiorcy pogrzebowi szacują szarą strefę w swojej branży. Co najmniej 950 mln zł z tej kwoty powinno trafić do fiskusa. Szara strefa może stać się jeszcze większa, bo odchodzi powojenny wyż demograficzny: od kilku lat rośnie liczba zgonów, już przekroczyła 400 tys. rocznie. Wiele firm pogrzebowych działa nielegalnie, część nie wystawia faktur, a grabarzy zatrudnia na czarno. Wyśledzenie ich nie powinno być trudne – dziś na prawie każdym nagrobku jest informacja, kto go wykonał. Ale fiskus zamiast styp woli kontrolować wesela i ślubne prezenty.—dom