Łaska dla zbrodniarzy
Prezydent Donald Trump jest krytykowany za negowanie wyroków wojskowego sądownictwa.
Jest to pokłosie ułaskawienia przez prezydenta trzech wojskowych, skazanych za zbrodnie wojenne w Iraku i Afganistanie.
Jak piszą media w USA, akt łaski w tych sprawach Trumpowi odradzali nawet sekretarz obrony Mark Esper i Ryan McCarthy.
Skazani, którym prezydent okazał łaskę to major US Army oskarżony o zamordowanie Afgańczyka, żołnierz elitarnej jednostki Navy Seal skazany za to, że pozował do zdjęcia z ciałem irackiego bojownika oraz porucznik skazany za zabicie dwóch afgańskich cywilów. Wyrok w jego sprawie zapadł m.in. na podstawie obciążających zeznań dziewięciu żołnierzy z macierzystej jednostki porucznika.
Po ogłoszeniu decyzji o ułaskawieniu podniosły się głosy, że Trump nie rozumie, iż w ten sposób nie prezentuje prowojskowej postawy, lecz okazuje brak szacunku wojskowemu sądownictwu i akceptuje niemoralne zachowania żołnierzy– pisze w „New York Times" Benjamin Haas, były oficer wywiadu i weteran afgańskiej misji.