Jeden kraj, dwa systemy
Sprzeciw wobec przemocy i ochrona porządku prawnego – to warunki pozwalające odzyskać blask Hongkongu – pisze ambasador Chin w Polsce.
Mija już ponad pięć miesięcy, odkąd w Hongkongu rozpoczęła się fala niepokojów wywołana przez prace nad poprawkami do ustawy o ekstradycji. Niszczenie i podpalenia mienia odzwierciedlają wciąż wzrastającą przemoc. Coraz częstsze i ostrzejsze stają się nielegalne akty przemocy, deptane są zasady praworządności i porządku społecznego, poważnie naruszane są stabilność i dobrobyt miasta, co stanowi ogromne wyzwanie dla podstaw doktryny „jeden kraj, dwa systemy". Powyższe wydarzenia pogrążają Hongkong w kryzysie.
Przywrócić ład
Osoby stosujące przemoc zuchwale niszczą własność publiczną, paraliżują ruch, atakują policjantów i barykadują się na kampusach. Krzyczą o demokracji, a jednocześnie dochodzi do ataków nożowników na przedstawicieli Rady Legislacyjnej, co zakłóca wydarzenia kampanii wyborczej. Protestujący domagają się wolności słowa, ale niszczą siedziby mediów informacyjnych i atakują mieszkańców miasta, którzy nie zgadzają się z ich poglądami. Protestujący mówią o prawach człowieka, ale na ulicach podpalają niewinnych ludzi i biją ze skutkiem śmiertelnym osoby sprzątające blokady ulic. Te szalone czyny świadczą o publicznej pogardzie dla prawa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta