Zyski na zielonym biznesie

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

Zdaniem naukowców pierwsza efektywna fuzja jądrowa to wielkie osiągnięcie naukowe, ale do jej wykorzystania w energetyce jest jeszcze daleko

U progu 2023 r. ultrazamożni inwestorzy oceniają, że najbliższe lata będą czasem inwestycji w źródła energii. Oto nasz przegląd rynkowych tendencji związanych z walką o powstrzymanie niebezpiecznych zmian klimatycznych.

Blisko połowa będących miliarderami klientów UBS ocenia, że do najbardziej perspektywicznych branż należy zakwalifikować producentów energii. Zdaniem analityków szwajcarskiego banku to wyraźna zapowiedź, że sektor powinien spodziewać się napływów kapitału (punkt 1), jednak nie wszystkie związane z tym inwestycje będą wspierać transformację energetyczną.

Jak wynika z analizy ośrodka Carbon Tracker (punkt 3), część obecnie rozpoczynanych inwestycji może być zyskowna jedynie w przypadku fiaska globalnych celów klimatycznych. Do tego nieoczekiwany problem wiąże się poszukiwaniami ropy na rozmarzającej Syberii – w pochodzących stamtąd próbkach znaleziono wirusy, które po rozmrożeniu wykazywały zdolność do zakażania. Tymczasem przesadzone wydają się nadzieje na to, że już wkrótce pojawi się nowe źródło czystej energii (punkt 2).

Zdaniem naukowców pierwsza efektywna fuzja jądrowa to wielkie osiągnięcie naukowe, ale do jej wykorzystania w energetyce jest jeszcze daleko. Być może mniej poważnie brzmi – ale za to wpływ na zapobieganie zmianom klimatycznym może mieć znacznie wcześniej – wynalazek wprowadzany przez australijski start-up. Opracowane przez Rumin8 dodatki do pasz zmniejszają wydalanie przez bydło będącego potężnym gazem cieplarnianym metanu.

Tymczasem niekorzystne z punktu widzenia zielonej transformacji informacje dobiegają z Europy...