Ameryka nie opuści Ukrainy
Krótka wizyta Zełenskiego w USA pozwoli Bidenowi przeforsować przez Kongres megapomoc dla Kijowa.
Każda godzina się liczyła, zarówno gdy idzie o przyjazd ukraińskiego przywódcy, jak i toczącą się równolegle w amerykańskim parlamencie debatę nad przyszłorocznym budżetem, którego częścią jest pomoc dla Kijowa.
Gdy idzie o wizytę Zełenskiego, kalendarz był napięty ze względów bezpieczeństwa. Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi dopiero we wtorek wieczorem czasu waszyngtońskiego napisała do członków Kongresu, aby osobiście zjawili się następnego dnia w stolicy, choć mają możliwość głosowania zdalnego. Powód ujawnił dopiero kilka godzin później portal Punchbowl News. Zełenski (po zamknięciu tego numeru gazety) miał spotkać się w Białym Domu z Joe Bidenem i jego ekipą ds. bezpieczeństwa narodowego, a dwie i pół godziny później czekał go występ przed połączonymi izbami Kongresu i zaraz potem – powrót do Europy.
Choć jednak już w środę nad ranem służby porządkowe zaczęły otaczać budynki Kapitolu, Fox News ostrzegał, że do końca trzeba będzie się liczyć z możliwością odwołania wizyty ze względów bezpieczeństwa.
Ale i prace nad zatwierdzeniem pakietu pomocy dla Ukrainy w Kongresie toczą się w niemal równie napiętym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta