Odzieżówka u progu rewolucji
Tylko w UE wyrzuca się co roku około 5,8 mln ton ubrań. Sektor musi się zmienić, także z uwagi na oczekiwania klientów.
Europejska Agencja Środowiska podaje, że w UE tylko 1 proc. zużytej odzieży poddawany jest recyklingowi w celu wytworzenia nowych tekstyliów. Ale widać już zmiany w zachowaniach konsumentów: coraz więcej osób rezygnuje z zakupów nowych ubrań lub przynajmniej je ogranicza. Branża ma bowiem ogromny wpływ na zanieczyszczenie środowiska, zarówno jeśli chodzi o sam proces produkcji materiałów, jak i transport wyrobów z Azji. Tylko w Unii Europejskiej import i eksport tych wyrobów drogą lotniczą przekroczył 700 tys. ton w 2022 r. Coraz prężniej rozwijająca się branża szybkiej mody stawia na samoloty jako środek transportu, ponieważ skracają one czas dostaw.
Niestety, odbywa się to kosztem środowiska, gdyż transport lotniczy wiąże się z większą emisją gazów cieplarnianych: ubrania przewożone tą drogą są około 14-krotnie bardziej szkodliwe dla klimatu niż odzież transportowana głównie drogą morską.
Duże koszty sektora
Szwajcarska organizacja pozarządowa Public Eye, należąca – podobnie jak Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie – do sieci Clean Clothes Campaign, przeprowadziła śledztwo na temat lotniczego transportu ubrań, w ramach którego przeanalizowała nie tylko nieliczne informacje udostępniane przez firmy, ale także artykuły w niezależnych mediach i szczegółowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta