Decyzje nie na paragraf
Premier Morawiecki i urzędnicy nie złamali prawa. Za ewentualne uchybienia dotyczące wyborów kopertowych winni ponosić odpowiedzialność polityczną, nie karną – ocenił sąd.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia oddalił w środę zażalenie prezesa NIK i utrzymał w mocy decyzję warszawskiej prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie tzw. wyborów kopertowych.
– Sąd podzielił naszą argumentację, wskakując, że zachowanie urzędników państwowych, w tym prezesa Rady Ministrów, mieściło się granicach prawa i nie wypełniało znamion przestępstwa z art. 231 § 1 kodeksu karnego. Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa stało się prawomocne – mówi „Rzeczpospolitej” Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wybory prezydenckie w trybie korespondencyjnym miały się odbyć 10 maja 2020 r. – w czasie pandemii i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta