Budynki na słońce i na wiatr
Nowe obiekty muszą być wysoce energooszczędne. Stoimy też przed wyzwaniem wielkiej termomodernizacji budynków.
Niemal zerowym zużyciem energii powinny się charakteryzować wszystkie nowo powstające budynki, i to już od 2021 r. – zakłada unijna dyrektywa EPBD. – W praktyce oznacza to budynek o bardzo wysokiej charakterystyce energetycznej, w którym ta niewielka ilość wymaganej energii powinna pochodzić głównie ze źródeł odnawialnych – wyjaśnia dr hab. inż. Szymon Firląg, członek rady ds. czystego powietrza Konfederacji Lewiatan, prezes Związku Producentów Materiałów dla Budownictwa, adiunkt na Wydziale Inżynierii Lądowej PW. – Kolejnym krokiem może być budynek o zerowym zużyciu energii netto, co oznacza, że całkowita ilość zużywanej rocznie energii jest równa ilości energii odnawialnej wytworzonej na miejscu.
Mniejszy ślad węglowy
Doktor Firląg podkreśla, że nowelizowana właśnie dyrektywa EPBD kładzie większy nacisk na emisję CO2. – Nowe przepisy będą dotyczyć już nie tylko efektywności energetycznej budynków, ale też ich emisyjności – tłumaczy. – Dyrektywa wprowadzi wymóg, by od 2030 r. mogły powstawać wyłącznie budynki bezemisyjne, które nie generują żadnych emisji dwutlenku węgla na miejscu.
Będą to budynki wysoce energooszczędne. Potrzebna do ich całorocznego działania bezemisyjna energia odnawialna, ze słońca lub wiatru, będzie albo wytwarzana na miejscu, albo kupowana. – Opisane standardy – i w zakresie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta