Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Usunięta ścianka to samowola

15 marca 2024 | Nieruchomości | Aleksandra Tarka
W budynkach wielorodzinnych parametrem użytkowym jest liczba i rodzaj oraz powierzchnia pomieszczeń w lokalu mieszkalnym. Nie są to parametry prawnie obojętne
autor zdjęcia: AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita
W budynkach wielorodzinnych parametrem użytkowym jest liczba i rodzaj oraz powierzchnia pomieszczeń w lokalu mieszkalnym. Nie są to parametry prawnie obojętne

Na modyfikację ścian działowych w mieszkaniu, która zmienia powierzchnię pomieszczeń, musi być pozwolenie.

Bardzo złe wieści płyną z sądu dla wszystkich, którzy przy remoncie czy wykańczaniu nowego mieszkania zmienili jego układ bez zgłoszenia. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) uznał, że na budowę nawet zwykłych ścian działowych, która powoduje zmianę powierzchni pomieszczeń, trzeba mieć pozwolenie.

Zwykłe dwie ściany

Sprawa na pierwszy rzut oka dotyczyła zwykłego remontu mieszkania w bloku. Schody zaczęły się, gdy z urzędu zainteresował się nim nadzór – Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB). Kontrola wykazała, że w mieszkaniu wyburzono ściany działowe i zdjęto wszystkie warstwy posadzkowe. To nie spodobało się PINB, który wstrzymał roboty i zobowiązał inwestorkę do przedłożenia szeregu dokumentów. Kobieta przedłożyła dokumentację, ale nic to nie dało.

PINB i tak wydał decyzję o zaniechaniu robót związanych z przebudową mieszkania. Organ odwoławczy ją uchylił, ale PINB na podstawie art. 50a pkt 2 prawa budowlanego nakazał rozbiórkę tego, co wykonano mimo wstrzymania robót: m.in. wylewki i dwóch ścianek wydzielających łazienkę. Urzędnicy tłumaczyli, że do dnia wydania decyzji inwestorka nie mogła bowiem kontynuować żadnych robót.

Kobieta odwołała się od nakazu, a gdy przyniosło to niewielki skutek, poszła do sądu. W pierwszej instancji w kwestii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12824

Wydanie: 12824

Spis treści

Reklama

Zamów abonament