Rząd potrzebuje konfliktu
Nie wysechł jeszcze atrament w komentarzach chwalących Donalda Tuska i Andrzeja Dudę za mówienie jednym głosem w sprawach bezpieczeństwa, a na froncie wojny polsko- -polskiej znów zagrzmiały działa.
W tej historii mniej chodzi o treść, a bardziej o formę. Jest naturalne, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i rząd, który odgrywa kluczową rolę w polityce zagranicznej, chcą ją realizować, mając w najważniejszych placówkach dyplomatycznych zaufanych ludzi. Jest też oczywiste, że prezydent Andrzej Duda, pełniący dziś rolę najważniejszego bastionu PiS w strukturach władzy, będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby jak najwięcej z tej władzy przy PiS zachować. Ambasadorów można było jednak wymieniać sukcesywnie, pozwalając, by każda ze stron mogła zwrócić uwagę na swoją kluczową rolę w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta