Jak polska branża modowa zamyka obieg tekstyliów
Obecnie znaczne ilości niepotrzebnej już odzieży są wyrzucane. Zarówno regulatorzy, jak i biznes chcą zmienić tę sytuację i racjonalnie wykorzystać zasoby zgodnie z zasadami gospodarki cyrkularnej.
Konsumenci w UE wyrzucają rocznie ok. 11 kg tekstyliów na osobę. Selektywnej zbiórce podlega zaledwie 38 proc. odzieży i wyrobów tekstylnych wprowadzanych na rynek, a prawie dwie trzecie kończy na wysypiskach śmieci. Tak działa model gospodarki linearnej, opierającej się na założeniu: produkujemy–używamy–wyrzucamy.
Aby zmienić tę sytuację i rozsądniej wykorzystywać zasoby planety, niezbędne jest przejście na gospodarkę obiegu zamkniętego (GOZ). Tę konieczność i wyzwanie dostrzegają zarówno organy legislacyjne, które dążą do transformacji modelu gospodarczego, jak i biznes, dla którego wdrażane przez UE regulacje są wsparciem we właściwych działaniach.
W stronę zrównoważonej produkcji
Efekty podążania za potrzebnymi regulacjami już są. Oprócz obowiązującej wszystkie duże podmioty dyrektywy CSRD, standaryzującej zasady raportowania zrównoważonego rozwoju, pojawia się sporo wytycznych skierowanych do poszczególnych branż, takich jak unijna strategia na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych w obiegu zamkniętym przyjęta w 2022 r. Jej założenia zmierzają do tego, by do 2030 r. większość wyrobów włókienniczych wprowadzanych na europejski rynek cechowała się trwałością,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta