Firmy duszone przez drogi prąd
Mimo spadku cen energii i gazu na TGE pozostają one wysokie. Branża energochłonna alarmuje, że zmniejsza się konkurencyjność polskiej gospodarki. Rząd obiecuje pomoc.
Trudności branży widać na liczbach. Jak przyznaje Krzysztof Galos, wiceminister klimatu i środowiska (MKiŚ), ceny energii dla odbiorców przemysłowych przyłączonych do sieci wysokich napięć wynosiły średnio 380 zł za MWh w 2021 r., a pod koniec 2023 r. już ok. 900 zł za MWh. Odbiorcy podłączeni do sieci średnich napięć płacili średnio 440 zł, a pod koniec 2023 r. już 950 zł.
Te wyliczenia potwierdzają się w rachunkach firm. – Ceny, jakie płacimy za te media, podążają za trendami giełdowymi – mówi Marzena Rogozik z biura prasowego ArcelorMittal Poland, dodając, że hutnictwo ponosi również inne koszty m.in. uprawnień do emisji CO2. Mimo spadku cen te są nadal bardzo wysokie. – Ceny energii w Polsce znacząco odbiegają od cen w innych krajach UE i są obecnie najwyższe. Dotyczy to nie tylko kosztów energii, ale i kosztów dystrybucji i podatków – dodaje Rogozik.
Podobnie sprawę stawia Grupa Azoty. – Energia i gaz w 2024 r. staniały, jednak należy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta