Na co wydać setki miliardów
Tuż po wyborach do Bundestagu główne partie zaczęły rozmowy o wydatkach specjalnych – nawet 900 mld euro.
W wyborach zwyciężyła, zebrawszy 28,5 proc. głosów, chadecka CDU/CSU pod wodzą Friedricha Merza, zapewne przyszłego kanclerza.
Już w ostatni piątek, czyli niezwykle szybko jak na niemieckie warunki, rozpoczęła rozmowy sondażowe na temat tworzenia koalicji z trzecią w wyborach socjaldemokratyczną SPD (16,4 proc.). Od razu od najważniejszego problemu – finansów.
Wyścig z czasem
Wydarzenia międzynarodowe – przerwanie przez Amerykę pomocy dla Ukrainy i pozostawienie przez Trumpa Europy samej sobie – spowodowały, że kluczowa decyzja dotycząca finansów na obronę powinna zapaść w ciągu najbliższych dni. Bo gdy zbierze się nowy Bundestag (najpóźniej 25 marca), to nie będzie w nim większości dwóch trzecich posłów, niezbędnej do zmian w ustawie zasadniczej.
Zwiększenie wydatków na obronę zablokowałyby skrajne partie – prawicowa populistyczna AfD i postkomunistyczna Lewica, które będą miały mniejszość blokującą (ponad jedną trzecią mandatów). Trzeba by to więc zrobić w starym składzie Bundestagu – z Zielonymi oraz ewentualnie, co arytmetycznie nie jest niezbędne, z liberalną FDP, której w nowym parlamencie już nie będzie.
Jak podają niemieckie media, CDU/CSU i SPD...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
