Czy możliwy jest spór między firmami z Polski i Hiszpanii przed niemieckim sądem?
W międzynarodowej umowie sprzedaży B2B warto uregulować jurysdykcję i prawo właściwe. Brak takich zapisów może być dla przedsiębiorcy ryzykowny.
W międzynarodowym handlu B2B często spotykamy sytuacje, w których umowy zawierane są w sposób „nieformalny”, np. za pomocą wymiany kilku e-maili. W takim wypadku strony ograniczają się do określenia co najwyżej zamawianego towaru i należnej ceny oraz daty i miejsca dostawy (posługując się przy tym często odpowiednią klauzulą Incoterms 2020). Nierzadko strony nie ustalają wcale prawa właściwego dla umowy ani sądu właściwego dla sporów mogących powstać na jej tle. Tymczasem brak takich zapisów może prowadzić do poważnych wątpliwości: który sąd będzie rozstrzygał spór wynikły z danej umowy i jakie prawo zastosuje? Poniżej wyjaśniamy, dlaczego przedsiębiorcy powinni znać odpowiedź na obydwa te pytania jeszcze przed zawarciem umowy.
1. Jak ustalić, który sąd może rozstrzygać spór między kontrahentami?
W sytuacji, gdy przedsiębiorcy z krajów Unii Europejskiej zawarli umowę, ale nie ustalili sądu właściwego do rozstrzygnięcia sporów wynikłych z tej umowy, o właściwości sądu będzie decydować Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 (Bruksela I bis). Zgodnie z Brukselą I bis zasadą jest, że spory rozstrzyga sąd państwa, w którym pozwany przedsiębiorca ma siedzibę (art....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)