W sprawie KRS prezydent Karol Nawrocki jest gotowy do dialogu
Jestem przeciwny używaniu określenia „neosędziowie”. Ale toczący się spór wymaga rozstrzygnięcia. Prezydent pracuje intensywnie nad rozwiązaniami, które będą mogły zostać zaakceptowane przez większość parlamentarzystów – mówi „Rzeczpospolitej” Grzegorz Ksepko, radca prawny, nowy przedstawiciel głowy państwa w KRS.
Prezydent powołał właśnie pana w skład Krajowej Rady Sądownictwa jako swojego przedstawiciela. Specjalizował się pan głównie w prawie spółek handlowych, obsłudze przedsiębiorców, prawie karnym, karno-skarbowym, cywilnym, administracyjnym oraz w zagadnieniach związanych z funkcjonowaniem sektora naftowego i energetycznego. Teraz dojdzie do tego walka o wymiar sprawiedliwości. Jest pan gotowy?
Oczywiście jak najbardziej. Mam szerokie doświadczenie, a wymiar sprawiedliwości i jego bolączki są mi bliskie.
Jaki ma pan pomysł na rozwiązanie kwestii tzw. neosędziów w naszym wymiarze sprawiedliwości? A może nie widzi pan takiego problemu?
To nie jest tak, że nie widzę problemu. To jest problem polityczny i on niewątpliwie istnieje. Toczy się spór i on jest do rozstrzygnięcia. Jestem jednak przeciwny używaniu określenia „neosędziowie”. Wszyscy sędziowie, którzy odebrali nominacje od prezydenta, są normalnymi sędziami. Z takim samym wykształceniem, z takimi samymi kwalifikacjami, jak każdy inny sędzia. Dlatego też uważam, że nie powinno ich się oznakowywać w żaden sposób, niemal jak jakimiś opaskami na rękach. Tak po prostu nie powinno się robić.
Jak zatem rozstrzygnąć ten spór?
Uważam, że potrzebne są rozwiązania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)