Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
W Koronowie w woj. kujawsko-pomorskim kończy się budowa pierwszego w Polsce budynku wznoszonego przy pomocy robota murarskiego. Skąd się tam wziął?
Polski rynek bardzo szybko i pozytywnie zareagował na premierę WALLTERA (WLTR), którą przeprowadziliśmy w czerwcu tego roku. To technologia stosowana już z powodzeniem w Europie, m.in. w Czechach i Wielkiej Brytanii, i odpowiadająca na dwa kluczowe wyzwania branży: brak rąk do pracy na budowach oraz zapotrzebowanie na wysokiej jakości inwestycje mieszkaniowe i publiczne realizowane w krótkim czasie.
Po prezentacji robota w warunkach halowych kilka firm wykonawczych zgłosiło chęć przetestowania go na realnych projektach. Wykonawca z Koronowa jako pierwszy był gotowy wdrożyć go w praktyce – przy budowie przedszkola i żłobka dla ponad 170 dzieci. Dzięki temu mogliśmy przeprowadzić pełnoskalowe wdrożenie tej technologii w naszym kraju, w normalnym rytmie inwestycji, a nie w warunkach demonstracyjnych.
Dziś można powiedzieć, że to niewielkie miasto stało się miejscem branżowego przełomu: po raz pierwszy w Polsce roboty murarskie pracują ramię w ramię z ludźmi przy wznoszeniu budynku. To bardzo wyraźny sygnał dla całego rynku, że robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją – a staje się realnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

