Cała nadzieja w biznesie
Gdy przywódcy państw zaczynają unikać odpowiedzialności za działania na rzecz planety, szansą na zmianę sytuacji są nowe produkty i usługi, jakie może zaoferować biznes. Oby były tańsze od tych, które szkodziły planecie.
Tym, co najbardziej uderzało podczas zakończonego właśnie szczytu klimatycznego, był brak znanych nam przywódców. Do Brazylii nie przyjechali przywódcy mocarstw, nie brylowali tam premierzy – nawet przejściowi czy techniczni, ani ministrowie będący twarzą zmian. Nie pofatygowali się rozpoznawalni biznesmeni ani nawet gwiazdy ruchu ekologicznego. Ba, Stany Zjednoczone nie przysłały ani jednego delegata.
Decydenci wycofują się z odpowiedzialności za los planety. O ile przed laty, gdy świat na pewien czas przejął się własnym losem i zaczął liczyć wszystkie spustoszenia, jakich ludzkość dokonała w swoim otoczeniu, łatwo było wyjść przed obiektywy i prezentować aurę zbawcy, o tyle dziś – gdy wiemy, że droga do odwrócenia zmian prowadzi przede wszystkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
