Sprawdź, z kim masz do czynienia
KTO SPRZEDAJE POLISY
Banki i zagraniczne towarzystwa opanowały polski rynek ubezpieczeniowy
Sprawdź, z kim masz do czynienia
W ubiegłym roku wydaliśmy na ubezpieczenia 12, 3 mld złotych. Jeśli przyjrzymy się, kim są właściciele towarzystw, możemy dojść do wniosku, że za ochronę płacimy właściwie bankom albo zagranicznym ubezpieczycielom. Nie ma w tym nic złego. Tacy akcjonariusze podnoszą wiarygodność towarzystwa ubezpieczeniowego. Dla wielu klientówstruktura własności firmy jest ważnym kryterium przy podejmowaniu decyzji, gdzie wykupić polisę. Po prostu znani, silni akcjonariusze, mający poza tym doświadczenie na tym rynku, gwarantują, że za 20-30 lat (w przypadku ubezpieczeń życiowych) pieniądze z naszej polisyzostaną wypłacone.
Prawie wszystkie polskie towarzystwa można podzielić na dwie grupy. Pierwsza obejmuje te firmy, których właścicielami lub współwłaścicielami są banki, druga zaś -- te, których głównym akcjonariuszem jest zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe.
Banki w towarzystwie
Kilka lat temu zaczęła się wśród banków moda na inwestowanie w ubezpieczenia. Dziś można powiedzieć, że potentatem ubezpieczeniowym jest np. Kredyt Bank PBI. Ma on udziały w pięciu towarzystwach: 4, 82 proc. akcji Polisy, 26, 1 proc. -- CNP Polisy-Życie, 34, 8 proc. -- Agropolisy oraz 1, 25 proc. TU...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta