"Krzyże stresują pacjentów"
Notatka "Krzyże stresują pacjentów" ("Rz" 27, 1.02.2007 r.) informuje o zdejmowaniu krzyży na żądanie pacjentów w szpitalach prowadzonych przez organizacje katolickie. Oczywiście we wszystkich szpitalach prywatnych (w szpitalach państwowych symboli religijnych nie ma), a nie tylko w Geelong, postąpiono by tak samo. Australia jest wielokulturowym krajem i imigranci często nie są chrześcijanami. Pacjent jest klientem, a klient ma zawsze rację, bo płaci ciężkie pieniądze za pobyt w szpitalu - bezpośrednio albo poprzez prywatne ubezpieczenie. Wiem coś o tym, bo przeszedłem operację wszczepienia pięciu bajpasów w szpitalu Wesley w Brisbane. Zdrowie pacjenta jest najważniejsze - jak stwierdził biskup z Geralton. Jeżeli szpitale prowadzone w Polsce przez organizacje katolickie nie stosują tej samej zasady co placówki w Australii, to nie najlepiej o nich świadczy.
Wojciech Poplawski, Carindale, Australia