Wspólnicy przejmują majątek zlikwidowanej spółki jawnej
Zakończenie działalności spółki jawnej wymaga przeprowadzenia procedury likwidacyjnej. Chyba że wspólnicy uznają, że wolą jakąś inną
Jeśli przedsiębiorcom nie powiodły się interesy albo nie chcą już ich prowadzić, to powinni się zastanowić nad zakończeniem działalności. Obowiązują tu szczególne procedury. Często różnią się w zależności od tego, o jaką firmę chodzi.
– Jak zlikwidować spółkę jawną (trzech wspólników)? Od czego zacząć? Mamy niezapłacone przedawnione zobowiązania i jeden środek trwały – grunty. Co z tym zrobić? – pyta czytelniczka DF.
O tym, jak będzie wyglądać likwidacja spółki jawnej, mogą zadecydować sami wspólnicy. Prawo pozwala im bowiem wybrać sposób zakończenia działalności. W literaturze jeden za drugim padają pomysły na odpowiednią metodę. Wymienia się przejęcie przedsiębiorstwa spółki przez jednego ze wspólników, wniesienie go aportem do innej spółki, podział majątku w naturze itp.
Skąd taka swoboda? Otóż jednym z celów postępowania likwidacyjnego jest spłacenie wierzycieli. W spółce osobowej – takiej jak spółka jawna – nie ma jednak ryzyka pokrzywdzenia wierzycieli. Wspólnicy odpowiadają bowiem za zobowiązania spółki i nawet jeśli jej zabraknie, wierzyciele i tak będą mieli gdzie szukać zaspokojenia swoich roszczeń.
Kiedy brak koncepcji
Trudno jednak zapomnieć, że wspólnicy mogą nie mieć pomysłu na zakończenie działalności swojej spółki. Właśnie z myślą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta