Nie zawsze chcę być szefem, czasem mam dość podejmowania decyzji
John Scofield, amerykański gitarzysta, kompozytor i producent
Rz: Promuje pan w Polsce niemal każdą nową płytę. Czy lubi pan u nas występować?
John Scofield: Oczywiście, bardzo się cieszę, że w ostatnich latach jest tak duże zainteresowanie moją muzyką. Występuję nie tylko w stolicy, ale również w innych miastach, takich jak Kraków, Wrocław, Gdynia. Planujemy dwie trasy koncertowe po Europie. W listopadzie z sekcją instrumentów dętych i wtedy zagramy w Bielsku-Białej, a wiosną tylko w trio. Pamiętam, że kilka lat temu występowałem już w Bielsku i zgotowano nam bardzo sympatyczne przyjęcie.
Bielska Jesień Jazzowa to festiwal, którego szefem artystycznym jest polski trębacz Tomasz Stańko. Czy zna go pan?
Nie osobiście, ale znam jego płyty. Są znakomite. To naprawdę wspaniały trębacz.
Na tym festiwalu Tomasz Stańko czasem dołącza do innych zespołów. Czy widziałby go pan w swojej grupie?
O tak, to świetny pomysł. Już jestem ciekaw, co z tego wyniknie.
Całkiem niedawno, w lipcu, występował pan na festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. Z triem Medeski Martin & Wood utworzył pan kwartet, w którym nie był pan liderem. Czy zdarzają się panu takie sytuacje?
Oczywiście, kiedy jestem zapraszany jako gość przez innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta