Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zawsze chcę być szefem, czasem mam dość podejmowania decyzji

23 listopada 2007 | Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej | Marek Dusza
John Scofield
autor zdjęcia: Marek Dusza
źródło: Rzeczpospolita
John Scofield

John Scofield, amerykański gitarzysta, kompozytor i producent

Rz: Promuje pan w Polsce niemal każdą nową płytę. Czy lubi pan u nas występować?

John Scofield: Oczywiście, bardzo się cieszę, że w ostatnich latach jest tak duże zainteresowanie moją muzyką. Występuję nie tylko w stolicy, ale również w innych miastach, takich jak Kraków, Wrocław, Gdynia. Planujemy dwie trasy koncertowe po Europie. W listopadzie z sekcją instrumentów dętych i wtedy zagramy w Bielsku-Białej, a wiosną tylko w trio. Pamiętam, że kilka lat temu występowałem już w Bielsku i zgotowano nam bardzo sympatyczne przyjęcie.

Bielska Jesień Jazzowa to festiwal, którego szefem artystycznym jest polski trębacz Tomasz Stańko. Czy zna go pan?

Nie osobiście, ale znam jego płyty. Są znakomite. To naprawdę wspaniały trębacz.

Na tym festiwalu Tomasz Stańko czasem dołącza do innych zespołów. Czy widziałby go pan w swojej grupie?

O tak, to świetny pomysł. Już jestem ciekaw, co z tego wyniknie.

Całkiem niedawno, w lipcu, występował pan na festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. Z triem Medeski Martin & Wood utworzył pan kwartet, w którym nie był pan liderem. Czy zdarzają się panu takie sytuacje?

Oczywiście, kiedy jestem zapraszany jako gość przez innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7871

Spis treści

Ekonomia

Bentley wchodzi na polski rynek
Bez prywatyzacji publicznych mediów
Bezcenne gazetowe gadżety
Bioprodukt zaleje Unię ekożywnością
Biurokracja ma się świetnie, odporna na kolejne lekarstwa
Ceny w górę i w dół
Ciech bierze niemiecką sodę
Cytat dnia
Dotacje rekordowo wykorzystane
Dwudziestka chętnych na CM LIM
Dziekoński nowym wiceministrem infrastruktury
Ekspansja Starbucks
Embargo widziane z Rosji
Energopol bez prognoz
Farma Zdrowia na New Connect
Filozofia robienia sera
Gazprom i Eni zbudują gazociąg
Gosławice wyłączają produkcję
Ile dzieli Polskę od cudu gospodarczego?
Inflacja w ryzach, stopy bez zmian
Kalendarium gospodarcze
Katastrofa jest mało realna
Komentarz giełdowy
Komisja kontra administracja
Kosztowna obrona ratingu
Kto będzie górniczym ministrem?
Liczba dnia: 4 procent mniej zamówień
Likwidacja kopalń z zastrzeżeniami NIK
Mało zabawny kryzys zabawkowy
Miliony na szkolenia informatyczne
NBP: związki przeciwne zmianom w nadzorze
Na stacjach olej będzie coraz droższy
Naczepy za 7,5 mln zł
Nie chce emerytury
Odnowiona skarbówka
Pazerność fiskusa
Państwo jako korporacja
Po przegranym Euro Anglicy liczą straty
Podniesienie kapitału
Pojawili się chętni na akcje
Polski gigant przejmuje i dystansuje konkurencję
Polskie mapy w Google
Pomóżcie eksportowi
Poszukiwanie czystej energii
Przeciw podziałowi TP
Prąd nie porazi ceną
Recykling na GPW
Robyg chce prześcignąć największych na GPW
Rostowski chce mieć czas na wymianę kadr
Rozpędzona reklama internetowa
Sieć Plus zmieniła właściciela?
Szewc, który postanowił chodzić w giełdowych butach
Telefonia internetowa z Media Marktu
Urząd Regulacji Energetyki: uwolnienie cen elektryczności było niezgodne z prawem
Wadowicki Ponar na łowach
Walt Disney w Pradze
Warfama opóźnia emisję
Wykreślenie Eureko z księgi akcyjnej PZU
Złoty tracił nieznacznie na wartości
Żywiec pod kontrolą
Zamów abonament