Futbol drugiej świeżości
Steve McClaren odszedł, ale angielskie problemy pozostaną, póki piłkarze kadry będą tylko gośćmi we własnej lidze
„McClaren zostanie ugotowany na śniadanie” – pisał „Telegraph” jeszcze przed nadzwyczajnym porannym posiedzeniem angielskiej federacji (FA) przy Soho Square. Nie trzeba było proroka, żeby przewidzieć zwolnienie trenera. Sensacją byłoby raczej, gdyby utrzymał stanowisko. Anglia jest jedyną z potęg, która nie zagra na mistrzostwach Europy, a McClaren najbardziej nijakim i zachowawczym trenerem, jaki kiedykolwiek prowadził tę drużynę. 16 miesięcy to najkrótsza kadencja selekcjonera w historii FA i zapisana niemal samymi złymi wspomnieniami.
Przed 2: 3 z Chorwacją na Wembley było 0: 0 na Old Trafford z Macedonią, 0: 2 w Zagrzebiu, 0: 0 w Tel Awiwie, 1: 2 w Moskwie. Wśród następców McClarena wymienia się Martina O’Neilla z Aston Villi, byłego kapitana reprezentacji Alana Shearera, który jeszcze nie trenował żadnego zespołu, oraz dyżurnych kandydatów na każde wolne i dobrze płatne miejsce: Jose Mourinho, Fabio Capello i Jürgena Klinsmanna.„Anglia jest pośmiewiskiem europejskiej piłki.
Izrael rzucił naszym piłkarzom linę ratunkową, a oni się nią udusili” – pisze „Sun”. Szczęście piłkarzy polega na tym, że jest McClaren i to jego każda gazeta wzięła sobie za symbol klęski. „Daily Mail”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta