Przetargi nie są zagrożone
Rozmowa z Tomaszem Czajkowskim - prezesem Urzędu Zamówień Publicznych
Już od ponad miesiąca, czyli od 12 października, powinna funkcjonować Krajowa Izba Odwoławcza, która ma zastąpić dotychczasowych arbitrów w rozstrzyganiu sporów przetargowych. Wciąż nie została powołana. W mediach pojawiają się informacje, że z tego powodu wstrzymywane są przetargi, bo nie ma komu rozpoznawać odwołań. Czy to prawda?
Tomasz Czajkowski: Nie. Odwołania są rozpoznawane przez dotychczasowych arbitrów i nie ma żadnych opóźnień. Trudno mi zgadywać, skąd się biorą takie wiadomości, ale są po prostu nieprawdziwe. Odwołania dotyczące wszystkich przetargów wszczętych przed 12 października mogą być i są rozstrzygane przez arbitrów z dotychczasowej listy. Ani składy orzekające, ani żadna ze stron postępowania nie zakwestionowały ich prawa do orzekania w tych sprawach. Nie ma więc powodów do paniki.
Jednak odwołania dotyczące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta