Młodzi na dachu świata
Weszli na Kilimandżaro, nauczyli masajskie dzieci polskich piosenek i zobaczyli sawannę. Pieniądze zarobili na organizacji koncertów. Pomogli też sponsorzy
– Kiedy zaczynaliśmy starania o fundusze na wyprawę, potencjalni sponsorzy patrzyli na nas życzliwie, ale z niedowierzaniem. Afryka? Kilimandżaro? To brzmiało tak egzotycznie, wręcz nieprawdopodobnie – wspomina Piotr Zadrożny. Razem z przyjaciółmi z Harcerskiego Klubu Turystycznego Trzy.Dwa.Raz. działającego przy otwockim hufcu ZHP, zebrali jednak potrzebną kwotę – blisko 40 tys. zł – i spełnili marzenie o podróży.
Studentów warszawskich uczelni połączyło harcerstwo i zamiłowanie do wędrówek. Zaczynali od włóczęgi po polskich górach.
– Stwierdziliśmy jednak, że polskie i europejskie atrakcje zostawimy sobie na emeryturę – żartuje Piotr. – Chcieliśmy zasmakować czegoś innego, poznać odmienne kultury. Wybór padł na Afrykę.
Nieprzypadkowo. Łukasz Kostrzewa, jeden z uczestników ekspedycji, poznał na uczelni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta