Adwokat jest obrońcą, a nie dobrym wujkiem
Bronimy prawa, broniąc człowieka. Tu nie ma miejsca ani na prezenty, ani na kredytowanie którejkolwiek ze stron – przekonuje znany adwokat Jerzy Naumann w rozmowie z Markiem Domagalskim
Rz: Wczoraj cała Polska zobaczyła, jak dość młody adwokat wykłada 300 tys. złotych kaucji, by jego klientka – była posłanka, podejrzana o przestępstwa korupcyjne – nie trafiła do aresztu. Nie obawia się pan, że stanie się to potwierdzeniem stereotypu adwokatury, która i tak nie ma zbyt dobrej prasy?
Jerzy Naumann: Wyrażam nadzieję, że niefortunne zachowanie jednego adwokata nie stanie się pretekstem do uogólniania i przenoszenia krytycznej oceny na całe środowisko adwokackie. Poważny problem dla adwokatury byłby dopiero wówczas, gdyby większość adwokatów uważała opisane postępowanie za normalne i dopuszczalne. A tak nie jest.
Nie pytam o prawo, gdyż pozwala ono na wpłatę kaucji przez krewnych i znajomych podejrzanego. Pytam o etykę. Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta