Związki żądają podwyżek
Według nauczycieli, lekarzy i pielęgniarek 5 tys. zł to godziwe wynagrodzenie za ich pracę. Co na to rząd?
Związki zawodowe nie dają nowemu rządowi – tak jak szef PiS Jarosław Kaczyński – studniowej taryfy ulgowej. Exposé premiera nie zrobiło na nich wielkiego wrażenia. – Niepokoi mnie, że premier mówił o dialogu z instytucjami pozarządowymi, ale nic o dialogu społecznym z pracodawcami i związkami. A to na nim oparł się sukces Irlandii i Hiszpanii – krytykuje Janusz Śniadek, szef NSZZ „Solidarność”.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz od razu po exposé zapowiedział, że nie zadowalają go oferowane w nim 10-procentowe podwyżki. Zażądał spotkania z Tuskiem.
Napięcie na linii rząd – nauczyciele podgrzała wypowiedź nowej minister edukacji Katarzyny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta