Analiza „Rzeczpospolitej”: Europa broni się przed Chinami
Jeśli Chińczycy nie przestaną zalewać reszty świata swoimi tanimi produktami, to narażą się na gniew Zachodu. Protekcjonizm znów staje się modny w Europie
Na odbywającym się dziś w Pekinie szczycie politycy z Brukseli próbują przekonać Chińczyków, że 131 miliardów euro deficytu UE w handlu z ich krajem to nie jest normalny bilans.
Europejskie rządy zasypywane są skargami od rodzimych producentów. To właśnie oni doprowadzili w 2005 roku do zablokowania w europejskich portach chińskich statków pełnych swetrów, spodni i biustonoszy z Chin. A rok później apelowali – i odnieśli sukces – o nałożenie restrykcji na import chińskich butów. Teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta