Do dobrego rządzenia potrzebni są sprawni urzędnicy
Trzeba tak dobierać i kształcić kandydatów do administracji publicznej i służby cywilnej, aby umieli współpracować z każdym rządem – mówi prof. Józefa Hrynkiewicz, dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej
Kim jest właściwie urzędnik? Myślę, że w oczach większości obywateli to każdy pracownik urzędu, w którym załatwiamy jakieś sprawy.
Józefa Hrynkiewicz: Niestety, wciąż nie umiemy wykreować atrakcyjnego wzoru urzędnika służby cywilnej czy – szerzej – służby publicznej. W powszechnej świadomości urzędnikami są pracownicy różnych instytucji i urzędów. Tymczasem w administracji rządowej jest zatrudnionych ok. 120 tys. pracowników, z czego tylko ok. 5,5 tys. to urzędnicy. Urzędnika o wysokich kwalifikacjach fachowych i moralnych trzeba starannie dobierać, kształcić i szkolić przez wiele lat. Obowiązują tu określone prawem procedury i wymogi kwalifikacyjne. Nowa ustawa z sierpnia 2006 r. o służbie cywilnej jeszcze bardziej je zaostrzyła. Kandydat na urzędnika w służbie cywilnej musi spełnić wiele warunków oraz ukończyć pomyślnie trudne postępowanie kwalifikacyjne, w toku którego sprawdzana jest jego wiedza, umiejętności oraz predyspozycje kierownicze. Wymagania postawione w ustawie są tak wysokie, że z 718 osób, które w tym roku przystąpiły do postępowania kwalifikacyjnego prowadzonego przez KSAP, pozytywnie przeszło je tylko 22,1 proc. (tj. 159 osób). Gdyby zastosować kryteria obowiązujące w poprzedniej ustawie o służbie cywilnej, pozytywną ocenę uzyskałoby ok. 76 proc.
Od 2007 r. KSAP przeprowadza również egzaminy do państwowego zasobu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta