Zakon PC przejmuje władzę
Prezes Jarosław Kaczyński otacza się ludźmi, którzy szkodzą partii i państwu – mówi „Rzeczpospolitej” Kazimierz Marcinkiewicz, były Premier.
Rz: Kiedy wróci pan do Polski?
Kazimierz Marcinkiewicz, były premier: Zakładałem, że stanie się to latem 2009 roku.
To nie pomoże pan rządowi w przygotowaniach do Euro 2012?
Nie mówię: nie. Będąc w Londynie, mogę wspierać rząd, doradzać mu. Podobnie jak inne osoby, które kochają piłkę – Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Buzek, Zbigniew Boniek, Jan Tomaszewski. Możemy wspomóc rząd w działaniach, i to nie tylko promocyjnych.
Rola swoistego ambasadora Euro 2012 była tą propozycją, jaką panu złożył premier Donald Tusk?
Tak. To nie jest jeszcze decyzja ani konkretna propozycja, ale wspólnie zastanawialiśmy się w szerszym gronie, jak powinno wyglądać wykorzystanie tych mistrzostw do promocji Polski i jak wykorzystać europejskie doświadczenia.
W Platformie znajduje pan lepszych partnerów do rozmowy niż w PiS?
Na temat sportu na pewno. Tu zrozumienie większości liderów jest dużo większe.
A pomaga pan kolegom z PiS?
Mam przyjaciół i znajomych w PiS, z wieloma utrzymuję stały kontakt. Ale zdaję sobie sprawę, że po moim wystąpieniu z partii utrzymywanie bliskich kontaktów nie jest łatwe. Tym bardziej że wiele środowisk PiS liczyło na moje zaangażowanie i takie działania, które modernizowałyby to ugrupowanie.
Pomoże pan Kazimierzowi M. Ujazdowskiemu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta