Stocznia Szczecińska obniża koszty i szuka nowych produktów
Stoczniowcy ze Szczecina zrezygnowali z zaplanowanej na 14 grudnia demonstracji na ulicach miasta. Zadowoliła ich deklaracja złożona przez Aleksandra Grada, ministra Skarbu Państwa, że budżet będzie wspierać stocznię do czasu prywatyzacji.
Szef resortu nie chciał zdradzić, jak będzie wyglądać pomoc. Powiedział tylko, że do Komisji Europejskiej został już wysłany w tej sprawie list.Problemem SSN są nierentowne kontrakty zawarte przez stocznię w latach 2003 – 2006. Złomrex, jedyny potencjalny inwestor dla Stoczni Szczecińskiej Nowa, nie chce zakładu, który do budowy statków musi dołożyć 800 mln zł. I to tylko dlatego, że część umów renegocjowano – przedtem kwota ta wynosiła 1,2 miliarda zł.
– Jeśli armatorzy nie pójdą na ustępstwa, jest duże prawdopodobieństwo, że niczego nie dostaną, bo stocznia upadnie. My stracimy firmę i miejsca pracy, oni zamówione statki – twierdzi Artur Trzeciakowski, prezes Stoczni Szczecińskiej Nowa.
Stocznią kieruje od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta