Biesiadne smutki
We wczorajszym koncercie Gorana Bregovicia więcej było melancholii niż tanecznego szaleństwa. Ale publiczność i tak usłyszała to, na co czekała najbardziej – “Prawy do lewego”.
Goran Bregović przyjechał do Warszawy po długiej przerwie i dał koncert, który zaspokoiłby nawet najbardziej zniecierpliwionych wielbicieli. Przez ponad dwie godziny grał stare przeboje, utwory ludowe w nowych aranżacjach, kompozycje filmowe i piosenki, które znajdą się na jego najnowszej płycie. Muzyk, z właściwym sobie poczuciem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta