Parlamentarna bitwa o gaz
W Parlamencie Europejskim trwa batalia o raport o Gazociągu Północnym. Dziś się okaże, czy niemieckie lobby jest na tyle silne, by zablokować powstanie tego krytycznego dokumentu
Do projektu raportu zgłoszono aż 189 poprawek. Będą rozpatrywane na rozpoczynającym się dziś w Strasburgu dwudniowym posiedzeniu Komisji Petycji PE, która ma przyjąć raport o skutkach dla środowiska budowy gigantycznego gazociągu przez Morze Bałtyckie, który ma połączyć Rosję z Niemcami. Projekt może pochłonąć nawet 7,5 mld euro. W pierwotnej wersji – z kwietnia – w dokumencie znalazła się opinia, iż inwestycja ta stwarza zagrożenie dla ekosystemu, a prace na tak dużą skalę w ogóle na Bałtyku nie powinny być prowadzone. Teraz jednak te krytyczne wnioski mogą zostać wykreślone, a wówczas inwestorzy gazociągu – firmy Gazprom, BASF, E.ON i Gasunie – otrzymają skuteczne narzędzie do zdobycia niezbędnych pozwoleń na budowę.
Dotąd firmy zabiegały o nie bez skutku w krajach nadbałtyckich, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta