Trzeci turniej, pierwszy milion
W finale Polka pokonała 6:3, 6:2 Rosjankę Jelenę Dementiewą. To zwycięstwo oznacza także tytuł pierwszej polskiej tenisowej milionerki
Mecz był niespodziewanie krótki, może nawet za krótki jak na walkę siódmej tenisistki świata z piętnastą. Tylko początek mógł niepokoić polskich kibiców, gdy Rosjanka wygrała pierwszego gema przy serwisie Radwańskiej, strzelała po liniach i szybko objęła prowadzenie 2:0. Dziewczyna z Krakowa opanowała pierwszy stres, poprawiła serwis, wyrównała grę, coraz sprawniej zaczęła sobie radzić zarówno z mocnymi uderzeniami rywalki zza końcowej linii, jak i podaniem Dementiewej. Im dalej, tym było lepiej.
Rosjanka prowadziła jeszcze 3:2, ale do końca seta już nie wygrała wielu piłek. Zaczęła się denerwować, objawy są znane: serwisy w siatkę, piłki z forhendu daleko w auty. Set...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta